Pepper.
China Glaze 'Aquadelic' to zdecydowanie mój ulubiony turkus w całych zbiorach. Nie zawsze lubię kremowe wykończenie, ale tu wygląda genialnie. Dwie warstwy wystarczą do pełnego krycia, a i trwałość jest dobra - 4/5 dni bez odprysków. Lakier pochodzi z zeszłorocznej letniej kolekcji Electropop, ale według mnie nie trzeba czekać na letnią opaleniznę, aby ładnie wyglądał na naszych dłoniach ;)
Etykiety:
china glaze,
lakiery,
paznokcie
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
piękna jest :) ląduje na mojej chciejliście :D
OdpowiedzUsuńZgadzam się - śliczny kolor!
OdpowiedzUsuńKolor śliczny, jednak nie widzę go u siebie na paznokciach :/
OdpowiedzUsuńPiękny kolor, piękny! I genialny tatuaż!! <3
OdpowiedzUsuńprzepiękny kolor ;)
OdpowiedzUsuńNie mój kolor
OdpowiedzUsuńale masz świetny kształt!
OdpowiedzUsuńciekawy kolor, szukam czegoś podobnego i szukam, ale ciągle coś mi w tym turkusie nie leży :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
śliczny, rzeczywiście :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńAle piękny turkus! Ja w swojej kolekcji mam kilka jego odcieni, Kolor na maxa wakacyjny, bardzo lubię takie odcienie! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
B. Ładny :-)
OdpowiedzUsuńNiedawno kupiłam ten kolor na targach, ale jeszcze nie miał swojej premiery na paznokciach. Po Twojej prezentacji chyba podskoczył o kilka oczek w kolejce ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy kolorek, choc chyba ja wolę bardziej nasycone:)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny kolorek:>
OdpowiedzUsuńfaktycznie piękny ten turkus :)
OdpowiedzUsuńale piękny chinol :)
OdpowiedzUsuńpiękny! z okularami wygląda bardzo wakacyjnie :D
OdpowiedzUsuńTatuaż! *.* ale kolor paznokci też śliczny ofc. ;-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takiego rodzaju kolory. Ten jest piękny!
OdpowiedzUsuńO widzę,że sie długo trzyma. Kolor oczywiście super.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ładny kolor :) Ja najbardziej lubię miętę z Orly - gumdrop ;)
OdpowiedzUsuńSo nice so chic ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kolor:))
OdpowiedzUsuńLakier ładny, ale jaki tatuaż fantastyczny :D
OdpowiedzUsuń