Olejek arganowy atakuje nas zewsząd - dodawany jest do szamponów, odżywek czy balsamów, trudniej dostać go w czystej formie. A jak sprawa się ma w przypadku Bioelixire?
Olejek arganowy ma właściwości odżywiające i nawilżające, może być używany do skóry, włosów i paznokci, jednak Argan Oil od Bioelixire to po prostu serum do włosów. W jego składzie znajdziemy kilka silikonów, dalej wspomniany olejek arganowy, olejek jojoba i ekstrakty ze słonecznika. Opakowanie nas trochę byli, bo zarówno na fiolce, jak i kartoniku widnieje nazwa 'Argan Oil', dopiero z tyłu doczytamy, że jest to serum przeznaczone do włosów.
Jak 'Argan Oil' sprawuje się jako serum? Od kiedy walczę z przesuszonymi końcówkami po dawnym ombre po każdym myciu wcieram coś w końcówki, szczególnie, że zawsze używam suszarki. Po umyciu włosów wcieram serum w włosy od połowy ich długości, wówczas łatwiej je rozczesać, a po wysuszeniu są miękkie, błyszczące i nie plączą się. Efekt jednak nie jest długotrwały, dlatego powtarzam czynność po każdym myciu. Właścicielkom prostych, cienkich włosów nie radzę używać olejku na skalp czy też na suche włosy - może to spowodować nadmierne obciążenie i fryzura "na naleśnik" gotowa. Fiolka nie ma dozownika, ale wystarczy delikatnie nalać większą kroplę na dłoń i wmasować w końcówki. Argan Oil ma słodkawy, przyjemny zapach, niezbyt intensywny, więc nie czuć go za bardzo w ciągu dnia.
Nie zauważyłam właściwości odżywczych, ale jako ochrona na włosy sprawdza się bardzo dobrze. Właścicielkom niesfornych, napuszonych kosmyków na pewno pomoże utrzymać je w ryzach. Dobrze zabezpiecza włosy przed ciepłem suszarki, czy innych urządzeń z wysoką temperaturą.Za niewielką cenę (niecałe 10,00zł) kupicie 20ml opakowanie, które starczy na długo.
Pepper.
ciekawa recenzja, widać że jest tłusty , ja nie lubię tłustych kremów o ilejków
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie http://iamemilia.blogspot.com/
Też pisałam o nim recenzje na swoim blogu ;) Bardzo go lubię i wiem, że napewno kupię ponownie.
OdpowiedzUsuńJa używam olejek arganowy przy demakijażu i świetnie sobie z nim radzi :)
OdpowiedzUsuńczy ja wiem..nie mam problemów z puszeniem się, więc raczej by mi obciążył włosy;/
OdpowiedzUsuńMój zaginął w niewyjaśnionych okolicznościach w domu.. sama nie wiem co się z nim stało, ale wiem, że przypadł do gustu wszystkim domownikom :)
OdpowiedzUsuńten olejek jest rewelacyjny, kocham go pod każdym względem, posmarowane włosy na noc, a zwłaszcza końcówki (też po ombre które mam już troche czasu) są rano rewelacyjnie mięciutkie i gładkie. Widzę różnicę ;)
OdpowiedzUsuńmiałam,bardzo lubiłam :D na pewno włosy były gładsze,łatwiej się rozczesywały i świetnie pachniał, jak Tik Taki :D
OdpowiedzUsuńJest niezły, ale tak jak piszesz nie daje długotrwałych efektów, za to dobrze zabezpiecza na chwilę suszenia itp. :)
OdpowiedzUsuńTestowałam ten olejek i nawet doczekał się recenzji na moim blogu :) Urzekł mnie jego zapach i formuła, która nie jest do końca "olejowa" tylko taka satynowa. Cena szczególnie zachęca do kupna. Na początku też zmyliła mnie nazwa i dopiero po jakimś czasie doczytałam, że to serum do włosów.
OdpowiedzUsuńBardzo go lubię! Dostałam kiedyś do przetestowania i polubiłam go;)) Używała przede wszystkim na mokre włosy.
OdpowiedzUsuń